Po tytule od razu wiadomo gdzie. Oczywiście do zoo. Swoją drogą czy Wasze dzieciaki znają piosenkę z tytułu posta? Jest to jedna z ulubionych melodii Hanki. Wyprawę możemy uznać za udaną. Hanka nadal jest aniołem jeżeli chodzi o długie podróże samochodem. Zastanawiałam się czy nie będzie za mała na takie oglądanie zwierzątek, ale zdecydowanie polecam tę atrakcje dla 1,5 roczniaków. Skakanka była zachwycona , widziała między innymi lwa i tygrysa i naśladowała wydawane przez zwierzęta odgłosy. Dodatkowym plusem jest to, że takie maluchy wstęp do Zoo mają darmowy. Polecam godziny przedpołudniowe, wtedy nie ma aż takich tłumów. Później kolejka do kasy była ogromna.
A gdzie Wy lubicie spędzać czas wolny?
P.S. Kończę pisać i lecę do żłobka donieść pościel, bo zakręcona matka wysłała dziecko do żłobka bez ekwipunku :P
A.
![]() |
Z takim entuzjazmem biegłam oglądać zwierzątka |
Znalazł się też czas na plac zabaw :) |
Ale duży ten lew
A tu jeszcze Tatuś pokazał mi rzeczkę ;)
![]() |
Uczymy się puszczać kaczki ;) |
Pieknie tam u Was ☺ cudne zdjęcia, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńAż mam ochotę teraz wyjść i pójść do zoo :D
OdpowiedzUsuńMoja Olisia uwielbia nasze wyprawy do zoo to chyba jej żywioł, muszę namówić męża abyśmy w tym roku znów się wybrali :) pozdrawiam i zapraszam do nas http://siostrydajarade.blogspot.com/2016/04/babka-smietankowa.html
OdpowiedzUsuńPiosenkę znamy o jest u nas bardzo popularna😉 My wczoraj byłyśmy na spacerze nad zalewem, ale ja się tak załatwiłam, że dzisiaj potworny ból gardła, zatok i ogólnie utrata formy. A gdzie byliście w zoo?
OdpowiedzUsuńW Zamościu :). O jej nad zalewem pewnie bardzo wiało i dlatego. Życzę szybkiego powrotu do formy bo dziś pogoda na spacer jeszcze lepsza niż wczoraj ;)
UsuńAle fajna wyprawa:) I pogodę widzę mieliście świetną:)
OdpowiedzUsuńOj tak pogoda zdecydowanie dopisała :)
UsuńPogoda ostatnio dopisuje, szkoda marnowania takiej okazji :) Zdjęcia są cudowne!
OdpowiedzUsuń