Kategorie

poniedziałek, 28 września 2015

28.09.2015

Dawno mnie nie było na blogu. Skakanka nadal chora, ale już widać zdecydowaną poprawę. Hania nauczyła się wielu nowych rzeczy :). Śmiało mogę już powiedzieć, że chodzi ( dumna matka), dostała telefon zabawkę i dzwoni z niego do taty :D, wydaje nowe dźwięki ( tututu, mniam, amam, baba, dada). Obecnie ulubionymi zabawkami Skakanki są książeczki, sama je przynosi i każe sobie czytać, jak widzi obrazki z owocami to woła mniam mniam, a jak ptaki to skrzeczy i robi łaaaa :D. Skakanka nauczyła się też pokazywać co chce rączką :P. Dziś znowu idziemy do lekarza na kontrolę, ciekawe co nam powie... Już za 1,5 tygodnia urodziny Skakanki ! Przygotowania zaczynamy już pełną parą. Poćwiczyłam ostatnio trochę pieczenie tortów, więc już na pewno będę go piekła sama ;).
Zapraszam do oglądania fotek Skakanki z ostatnich dni :).
A.
Zabawy z Zosią :)

Co się stanie, gdy oreo dasz Hadzilkowi?

Pierwszy kucyk :D

Zabawy z pradziadkiem :)


Skakanka uwielbia myszki :)

i babeczki też :)


Budujemy wieżę 

Dziś do basenu zabiorę myszkę...

innym razem pilota :P

Masz mama

Śmieszek
:)


Selfie ;)

poniedziałek, 21 września 2015

Pokój Skakanki

Jak wygląda królestwo Skakanki? Jesteście ciekawi? Ja zawsze lubię oglądać zdjęcia dziecięcych kącików na blogach, które przeglądam :D. Pokoik Hani wyremontował własnoręcznie tatuś. Mama za to wybrała kolor ściany i meble. Jak pewnie zauważyliście na zdjęciach Skakanki, nie jestem wielką fanką różowego :P, dlatego ściany jej pokoju są niebieskie. Zawsze podobały mi się ciemne meble koloru typu wenge. Jednak białe mebelki z Ikei z nimi wygrały. Nie wybierałam całego zestawu z jednej serii. I tak do pokoju Skakanki wprowadziła się szafa i przewijak z serii HENSVIK (klik), Pomimo małej wysokości meble te są pojemne i wystarczają w sam raz dla potrzeb małego szkraba. Łóżeczko wybrałam z serii SUNDVIK (klik), głównie ze względu na jego wielofunkcyjność ( można z niego zrobić łóżko dla starszego dziecka poprzez odkręcenie jednego boku ze szczebelkami. Do tego dobrałam praktyczną komodę na ubranka (o taką) i fotel do karmienia (taki). Fajne w tych meblach jest też to, że można łatwo pod nimi sprzątać, ponieważ stoją na dosyć wysokich nogach :). Z "ikeowch" dodatków jest też  papierowa lampka nocna, papierowy klosz do lampy sufitowej, świeczniki i ramki na zdjęcia. Prawie zapomniałam o literkach tworzących imię Skakanki. Przyklejone są nad łóżeczkiem, a kupiłam je na Allegro. Tiulowe pompony Hania dostała od cioci Kali ;).
Pokój Skakanki jest cały czas ulepszany, brakuje tam jeszcze kilku elementów, ale pewnie z czasem się tam pojawią :P.
A.













Tu zdjęcie ze składania pokoju do kupy :)


A tutaj żeby nie było tata w akcji i zdjęcie pokoju "przed" :)

czwartek, 17 września 2015

Znowu choróbsko do nas przywędrowało...

 Skakance od kilku dni dokuczał katar ( pierwszy w życiu), dostawała witaminkę C i osłonkę, żeby jej przeszło. Przez weekend udało nam się pożegnać z tym problemem :). W poniedziałek Hania poszła do żłoba - wszystko było dobrze, we wtorek też poszła, ale już z gilami w nosie :P. No i przed południem mama dostała telefon, że Skakanka gorączkuje :O. No to się nachodziła. Nie do końca byłam pewna, czy to na pewno choroba, ponieważ ostatnio zęby jej dokuczają. Nie spodziewałam się też, że tak szybko coś złapie ( wiem, że dzieci w żłobkach chorują prawie cały czas :P) Oczywiście wizyty u lekarza nie da się ustalić na ten sam dzień, ale udało mi się zarezerwować wizytę na środę.  Gorączka jest cały czas zbijana lekami na kilka godzin, wraca jak tylko przestają działać. Choroba wcale nie przeszkadza Skakance w draniowaniu :).Co powiedział lekarz? Jaki mamy werdykt? Pewne jest, że w tym tygodniu do żłobka Hania już nie wróci :(. A Pani doktor powiedziała, że gardełko jest zaczerwienione i to wirusówka jakaś, która
niestety przenosi się na uszko ;/. Jeśli gorączka będzie utrzymywać się kolejny dzień to czeka Hankę antybiotyk :(. W takim przypadku ze żłobkiem pożegna się na dłużej. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje Hanulka-Bidulka (nowy nickname :P).
A.
A tutaj taki mały mix Skakanki. Wygląda na chorą?

poniedziałek, 14 września 2015

Dziecko w żłobku...

....a matka nie wie co ze sobą zrobić ;). Trochę nie po drodze było mi z blogiem przez weekend, ponieważ dopadło mnie jakieś przeziębienie, ale już powoli dochodzę do siebie :D. Skakanka została odprowadzona do żłobka, więc pora coś naskrobać na bloga :P. Zostawanie Hani w żłobku wygląda dosyć spokojnie, jak idzie do cioci to chwilkę popłacze ( i w sumie to się ciesze bo nie jestem jej, aż tak obojętna :P), a kiedy już zobaczy inne dzieci od razu przestaje. Na razie Hania spędza w żłobku ok. 6 godzin ( to głownie ze względu na mnie, ponieważ to ja nie mogę bez niej wytrzymać i wolę ją odebrać wcześniej :P). Panie na razie ją chwalą, mówią, że jest kontaktowa, ładnie się bawi, wsuwa obiadek. Skakanka śpi tam ok. 1 godziny. Trochę jeszcze nie jest przyzwyczajona do kojców, więc usypia u cioci na rękach ;). Ciekawe jak będzie dzisiaj.
 Hanka zaczyna chodzić ( robi sama po kilka kroków)- kiedy ona tak urosła?!. Jak rano wstaje to woła am am (śniadanie ;)), zaczęłyśmy też szczotkować jej dwa ząbki - jak dotąd bardzo jej się to podoba. Ja cały czas produkuję dekoracje urodzinową i myślę jak to wszystko zorganizować, co zrobić do jedzenia itp. Chyba sama upiekę tort :O- ale najpierw będę musiała zrobić kilka próbnych :D. Powoli zaczynam też zamawiać balony i inne dodatki, których sama nie jestem w stanie zrobić.
Zapraszam na mały sneak peak moich radosnych twórczości :D i oczywiście troszkę zdjęć Skakanki ;).
A.
Moja radosna twórczość :P

Hania gotowa do wyjścia do żłobka, jeszcze tylko przejrzy poranną prasę :D

Taka migawka z minionego weekendu

Prawy dolny róg -Hanka się zaklinowała :P (pod opieką tatusia :D), prawy górny róg - nowy sposób wyrażania niezadowolenia Hanki (kładzie się na podłodze i wierzga nogami :D)

czwartek, 10 września 2015

Mix zdjęć Skakanki z ostatnich dni #3

Już jakiś czas nie było dłuższej fotorelacji z codzienności Skakanki. Ostatnio mało spacerowałyśmy, najpierw przez chorobę, potem była brzydka pogoda, a ostatnio Hania czas dotychczasowego spaceru spędza w żłobku, więc nie było kiedy pstrykać fotek :P. Wczoraj Hanka została już w żłobku sama, na razie obyło się bez płaczu, zobaczymy jak będzie dalej :).
Nie będę się rozpisywać, zapraszam do oglądania zdjęć.
A.
Co tam pozowanie do zdjęcia, jak ja tu chrupkiem jestem zajęta

Trzeba tacie trochę poukładać te papiery

Już nic w tym domu się nie ukryje przed Skakanką :P

Spacerek

Taka jestem już samodzielna

:)

Tak Skakanka śmiga po domu (aparat nie może jej uchwycić i rozmazuje zdjęcia :O)

Nowa ulubiona zabawa : Selfie!

Jeszcze jedno, a co!

mniam mniam

Selfie na nocniku też musi być :P ( sama sobie zrobiła serio ;))

Tu tata miał pokazać jak Skakanka chodzi za rączkę :D

Na huśtawce zawsze jest fajnie

W aucie :P

Dodaj napis

Taka piękna tęcza w niedziele była :)





Pierwszy dzień w żłobku

:)

Sprawdza czy dobre zdjęcie matce wyszło

stwierdziła, że sama zrobi lepsze :P

Na kontroli u Pani doktor :)


Ulubiona zabawka - myszka, chyba rośnie mały informatyk po wujku Kamilu :D