Kategorie

środa, 2 września 2015

Pierwsze buty

Skakanka opanowała chodzenie przy meblach i za ręce do perfekcji, dlatego zaczęłam rozglądać się za pierwszymi prawdziwymi butkami dla niej. Te, które miała do tej pory ( z miękką, materiałową podeszwą) już nie wystarczają na dwór. Do tego nóżka jej w nich lata albo jej spadają. Buty dla takiego dziecka muszą być porządne, żeby nóżki się nie pokrzywiły.  Ceny takich butów  nie są zbyt przyjazne naszym finansom :P.  Internauci i znajomi polecają buty firmy Emel (ale na takie typowe trzewiki jest jeszcze za ciepło, to będzie nasz wybór na późniejszą jesień). Potrzebne nam było coś na teraz. Bardzo ciężko  znaleźć sklep z małymi rozmiarami butów ( Skakanka ma teraz 18), żeby w ogóle coś przymierzyć. Całkiem przypadkiem udało nam się w niedziele upolować adidasy w tym rozmiarze w miarę dobrej cenie. W te upał jeszcze trochę na nie za gorąco, ale podobno już za tydzień ma być 15C ;). Hani butki od razu przypadły do gustu i chętnie w nich chodzi. Tata wie, że kobieta nigdy nie ma za dużo par butów, dlatego kupił jej od razu druga parę o 1 rozmiar większą na wyrost :D.
Sami zobaczcie jaka Skakanka jest zadowolona i jak prezentuje się w nowych butach ;).
A.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz.