Stwierdziłam, że dostępne do kupienia stroje księżniczek i motylków nie za bardzo przypadły mi do gustu. Z reszta pewnie większość dzieci takie miała. Jako, że Hanka ma babcie szyjącą to ona zajęła się wykonaniem stroju. Uczyła piękną pelerynę i fartuszek. Do tego dodałam koszyczek i czerwoną sukienkę i strój gotowy :). (Całkowita długość materiału do uszycia pelerynki + kaptura to 80 cm)
Babcia przesłała tez kilka fotek z etapu szycia pelerynki - może komuś, kto umie szyć się przydadzą :).
Co sądzicie?
A.
![]() |
szablon :P |
Hance najbardziej do gustu przypadły sznureczki |
![]() |
Kompletnie nie była zainteresowana pozowaniem |
Genialny pomysł i świetne wykonanie! Haneczka jest przecudownym Kapturkiem :) czy to babcia Ania ma taki talent ?:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, tak babcia Ania :)
UsuńStrój cudny, a Czerwony Kapturek jeszcze piękniejszy;-) Jak Hania w ogóle znosi żłobek? Bo moja córka jest w podobnym wieku, ale ja jakoś strasznie boję się żłobka.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Hanka lubi chodzić do żłobka, etap chorób jest już za nami chodzi do żłobka bez przerwy juz 2 miesiące :D. Ciocie uwielbia, z dziećmi też lubi się bawić. Czasami jak ją odbieramy to nie chce wychodzić - wiec raczej jej się podoba :). Polecam żłobek dla takiego malucha ale raczej na początek prywatny(Hania ma w grupie 10 os. maksymalnie, w państwowych jest po 30 dzieciaków i tego sobie póki co nie mogę wyobrazić). Pozdrawiam :)
Usuń