Kategorie

piątek, 22 stycznia 2016

Czerwony Kapturek


Dziś Skakanka miała w żłobku bal przebierańców. Jak już wcześniej wspominałam Hania wystąpiła na nim jako Czerwony Kapturek. Z niecierpliwością czekam na zdjęcia ze żłobka. Tymczasem mam dla Was kilka "ujęć" z przymiarki stroju i etapów jego powstawania.
Stwierdziłam, że dostępne do kupienia stroje księżniczek i motylków nie za bardzo przypadły mi do gustu. Z reszta pewnie większość dzieci takie miała. Jako, że Hanka ma babcie szyjącą to ona zajęła się wykonaniem stroju. Uczyła piękną pelerynę i fartuszek. Do tego dodałam koszyczek i czerwoną sukienkę i strój gotowy :). (Całkowita długość materiału do uszycia pelerynki + kaptura to 80 cm)
Babcia przesłała tez kilka fotek z etapu szycia pelerynki - może komuś, kto umie szyć się przydadzą :).
Co sądzicie?
A.



szablon :P








Hance najbardziej do gustu przypadły sznureczki 



Kompletnie nie była zainteresowana pozowaniem


4 komentarze:

  1. Genialny pomysł i świetne wykonanie! Haneczka jest przecudownym Kapturkiem :) czy to babcia Ania ma taki talent ?:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Strój cudny, a Czerwony Kapturek jeszcze piękniejszy;-) Jak Hania w ogóle znosi żłobek? Bo moja córka jest w podobnym wieku, ale ja jakoś strasznie boję się żłobka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Hanka lubi chodzić do żłobka, etap chorób jest już za nami chodzi do żłobka bez przerwy juz 2 miesiące :D. Ciocie uwielbia, z dziećmi też lubi się bawić. Czasami jak ją odbieramy to nie chce wychodzić - wiec raczej jej się podoba :). Polecam żłobek dla takiego malucha ale raczej na początek prywatny(Hania ma w grupie 10 os. maksymalnie, w państwowych jest po 30 dzieciaków i tego sobie póki co nie mogę wyobrazić). Pozdrawiam :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz.