W ten weekend udało nam się odhaczyć kolejny punkt do odwiedzenia z listy atrakcji na lato dla Skakanki. W tą upalną sobotę wybraliśmy się w końcu do Magicznych Ogrodów.
Miejsce zdecydowanie warte odwiedzenia, chociaż najbardziej odpowiednie jest dla dzieci w wieku przedszkolnym. Hanka z wielu atrakcji nie skorzystała bo np. się bała, albo była za mała. Matka też dała trochę ciała bo nie dowiedziała się, że jest tam miejsce do kąpieli i nie wzięła dla córki stroju i ręcznika. Watro przyjechać tam z rana bo później robi się tłoczno i na niektóre atrakcje trzeba odczekać swoje w kolejce. Miejsce jest super wyposażone ( na każdym kroku są toalety, ławki w cieniu, żeby usiąść, odpocząć, lub coś przekąsić). Jest też, gdzie zjeść dobry obiad za nieduże pieniądze i napić się kawy. Warto zapoznać się wcześniej na stronie z dodatkowymi atrakcjami, które najczęściej są organizowane w weekendy ( teraz były jakieś pokazy rycerskie). Po południu odbywają się parady "mieszkańców" Magicznych ogrodów, którzy razem z dziećmi tańczą i śpiewają. (Skakanka bała się podejść do stworków, ale na odległość bardzo angażowała się w te zabawy :D). Zapraszam na fotorelację.
A.
 |
Tego stworka Hanka przywitała płaczem :P |
 |
Trampolina też nie przypadła jej do gustu |
 |
Paparazzi |
 |
Udało nam się spotkać nawet myszkę |
 |
Lodożerca- po co mi jeden jak mogę mieć dwa :P |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz.