Kategorie

poniedziałek, 14 marca 2016

Matka-Polka


W brew pozorom tytuł posta jest nie o mnie, a o mojej córce. Jak Skakanka przez weekend została Matką-Polką? Niektórzy z Was pewnie już widzieli na funpageu zdjęcie Hani ze sklepu. No ale zacznijmy od początku.
W weekend Hanka dostała od babci wózek (lalka w gratisie jeszcze po mamie ;)). No i od tej pory nie rusza się nigdzie bez swojego dziecka Adasia i wózka. W sobotę pół miasta z wózkiem przełaziła, nawet umie nim już w miarę sprawnie kierować. W sklepie udało mi się uchwycić Hankę nie dość, że z wózkiem to jeszcze z koszykiem sklepowym- bo przecież ona teraz wszystko sama. Widok przekomiczny. Po drodze naciągnęła  drugą babcie na plecaczek i teraz jest już podróżniczka- pierwsza klasa.
Wczoraj na spacer poszła oczywiście z wózkiem i plecaczkiem do którego pakuje swoją komórkę. Czasami zdarza jej się porzucić jeszcze swoje dziecko lub zwyczajnie o nim zapomnieć. Obecnie jest to zabawka nr jeden :). W domu wyrzuca lale i pakuje do niego misie. Przy okazji daje im buziaki, picie i monia.
W ubiegłym tygodniu poznałyśmy również nowe koleżanki, które jak wspomniałam w poprzednim wpisie niedawno przyszły na świat (pozdrawiamy Amelkę i Kornelkę). Hanka jednak trochę robi się zazdrosna jak biorę na ręce inne dziecko. Zdecydowanie musimy nad tym popracować. Ogólnie grzecznie i delikatnie głaskała je po główce i robiła cześć, większego zainteresowania dzidziusiami nie wykazała :P.
 Zapraszam na kilka zdjęć Hani i jej wózka ;).
A.
Pierwsze wyjście :)


Zakupy

Tu już z plecakiem....

....Ale jeszcze z metką :P

"Przydałaby mi się jeszcze nowa szczoteczka do zębów" :P

Niedzielny spacerek

Teraz huśta się tak ;)

9 komentarzy:

  1. Hania w pełni oddała funkcję Mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale jaka zaradna na Twoja córcia! Na zakupach z dzieckiem sobie radzi idealnie :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mam nadzieję że jej tak zostanie :)

      Usuń
  3. Cudowny widok:) będzie wspaniałą siostrą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze trochę musimy popracować nad zazdrością :)

      Usuń
  4. No to wreszcie Tatuś będzie miał kompana do zakupów :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :), tylko ten kompan robi się coraz bardziej wymagający :P

      Usuń
  5. Przeurocze! :) Niedawno urodziłam córeczkę i już nie mogę się doczekać takich zabaw! Mam już Synka, ale to zupełnie inna bajka ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz.