Kategorie

czwartek, 9 lipca 2015

Crolove :) - plażing i smażing

O plażowaniu napiszę oddzielnie ( głownie ze względu na to, że mam za dużo zdjęć jak na jednego posta hahaha :D).
Skakanka na plaży wytrzymywała z nami ok 4 godzin bez problemu. Bardzo dobrze sprawdził się basenik dla niej, z którego praktycznie nie chciała wychodzić. Plusem było to, że jest on zadaszony więc była chroniona przed słońcem. Niestety pogoda spłatała nam figla i jedynie 4 dni spędziliśmy na plażowaniu :(.  Zazwyczaj na plażę wychodziliśmy rano i wracaliśmy wczesnym popołudniem, był w tym czas na drzemkę i obiadek Skakanki :). Pomimo bardzo zimnej wody ( Skakanka przyzwyczajona do basenowych tropików) Hania chętnie pływała w swoim kółeczku :).  Hanka dziecko zahartowane, nie straszny był jej też wiatr. Twu twu nie przeziębiła się, i ogólnie przeżyliśmy całą wyprawę beż żadnego choróbska. Filtrem 50 smarowałam ją w tym czasie 2 razy i to w zupełności wystarczało.
Poniżej foty ze smażingu i plażingu :D.
A.


No już wsadzaj mnie matka do tej wody!

To to ja rozumiem :)


Najlepsza zabawka na plaży ;)

Dajcie mi jeść!

mniam mniam

To co ruszamy w morze?


stópka :)

Już nie chcę pływać

Czas na drzemkę
Kolejny dzień w świetnym humorze


ciapuciapu

Dziś już mi się podoba w kółeczku

Komu kamienia?



:D
metka
papa

1 komentarz:

Bardzo dziękuję za każdy komentarz.