Kategorie

poniedziałek, 18 maja 2015

Niemowlęta i zwierzęta

Co sądzicie?
Ja wychowałam się w domu bez zwierząt ( no miałam żółwie :P, ale chodzi mi w tym poście głównie o psy czy koty) i jakoś mnie do nich nie ciągnie. Nie mam nic przeciwko miłośnikom zwierzaków, ale uważam też, że nic na siłę. Ktoś do nich nieprzyzwyczajony nie będzie się nad nimi, aż tak rozczulał czy z nimi bawił.
Osobiście boję psów, nie czuje się w ich towarzystwie komfortowo.Tak od czasu do czasu to mogę z nimi spędzić parę chwil , ale żeby mieć jednego w mieszkaniu na stałe, to raczej nie dla mnie (no chyba, że będę miała dom z ogródkiem).
Za to moja Skakanka psy póki co uwielbia. Jak jesteśmy na spacerze i widzi jakiegoś to krzyczy i woła eeee :D ( bo tylko tyle na razie potrafi ;)). Tak się złożyło, że moja przyjaciółka ma hodowlę psów Royal Happiness i ma małe szczeniaczki. W niedzielę wybraliśmy się do niej z całą familią w odwiedziny. Powiem szczerze, że trochę się stresowałam, jak psy zareagują na dziecko (nie, nie szczeniaczki ).
Skakanka była zachwycona, nawet jak psy na nią szczekały śmiała się w głos ( gamoniek myślała, że to zabawa- no ale taki maluszek tego nie rozumie, więc co tu się dziwić :)).
Nie ma co się rozpisywać poniżej zamieszczam fotorelacje:).
A.













4 komentarze:

  1. Pies plus dziecko to obowiązek, ja planuje kupic szczeniaczka, gdy moja starsza corka bedzie w wieku około 7 lat (czyli za półtorej roku) i bedzie mogła sama z nim wychodzić .

    OdpowiedzUsuń
  2. My mamy psa.nasz syn ma 10 miesięcy I juz razem się bawią. Poczytaj trochę o dogoterapii zobaczysz jak pożyteczny jest kontakt dziecka z psem. Pozdrawiam i zapraszam do mnie. Www.mamydziecko.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak się urodziłam, moja mama miała kota. Jak miałam dwa latka, dostałam swoje własne kociątko (ma już 18 lat, ale żyje i ma się dobrze). Uważam, że dziecko powinno się wychowywać ze zwierzętami, uczyć się przy tym odpowiedzialności, troski o innych, obowiązkowości, empatii, a także, gdy ukochany pupil żegna się ze światem, może nauczyć dziecko przeżywania żałoby i ogólnie faktu śmierci. U nas zawsze było mnóstwo zwierząt, co najmniej trzy koty w domu, a w obejściu zwierzęta gospodarcze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak napisałam w poście, jak będę miała domek z ogródkiem to też chętnie przygarnę jakiegoś zwierzaka, natomiast w mieszkaniu w bloku z maleńką łazienką ( myślę tu np o kuwecie) jakoś sobie tego nie wyobrażam. Pozdrawiam :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz.