Kategorie

poniedziałek, 25 maja 2015

Niemowlę na basenie cz.II

Dzisiaj będę kontynuowała temat niemowląt na basenie.
Nasze zajęcia wyglądały mniej więcej tak : rodzice z dziećmi ustawiali się w kółko i chodzili tyłem po kole wykonując po szczególne ćwiczenia np. podnoszenie dziecka z wody , zanurzanie dziecka, prowadzenie dziecka na brzuszku w wodzie, na pleckach, polewanie konewką, zachęcanie zabawkami ( przy każdym ćwiczeniu odliczaliśmy do trzech i na trzy np. nurkowaliśmy czy podnosiliśmy maluchy do góry). Dzięki temu dzieci później wiedziały kiedy będzie nurkowanie i kiedy trzeba zamknąć buzię :).
Odnośnie akcesoriów potrzebnych na basen przede wszystkim potrzebne są pieluszki do wody. Za pierwszym razem miałam farta i udało mi się kupić pieluszki little swimmers firmy Huggies (zapinane na rzepy) z ręcznikiem gratis za całe 12 zł 6 szt. Normalnie kosztują dwa razy tyle. Później całkiem przypadkiem, robiąc zakupy w Auchanie natrafiłam na pieluszki do pływania Swimmies produkowane właśnie dla tego sklepu. Kosztowały one ok. 12 zł za 12 szt. i były już to pielucho majtki.
Oprócz ręcznika i pieluszek do pływania na basenie może się też przydać szlafroczek ( jeśli maluszek jest zmarzluchem ), kosmetyki do pielęgnacji, pieluszka i druga osoba do pomocy :P. Mama, siostra czy mąż potrzebni nam są do przejęcia dziecka po wyjściu z wody ( przecież rodzić też musi się wysuszyć i przebrać ;)).
Dzieciom w wodzie na ogół się podobało, czasami Skakanka już była znudzona lub zmęczona i nie za bardzo chciała współpracować, ale nigdy nie zdarzyło nam się wcześniej wyjść z wody.
Poniżej zdjęcia już z kontynuacji ( wyższy level :D), gdzie dzieci zaczynają powoli same pływać.
A.








1 komentarz:

  1. super :) moja córeczka jako niemowlę nie uczęszczała na basen ;) za to teraz nadrabiamy :)
    yakie-fayne.pl

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz.